Kleszcze

Kleszcze - czyli co w trawie piszczy  ;) 



Należy pamiętać, aby zabezpieczyć swojego futrzaka przed ewentualnymi ugryzieniami tych pasożytów, ponieważ może to się skończyć zachorowaniem na wiele niebezpiecznych chorób wywołanych przez wirusy, które są przenoszone przez kleszcze. Jak wiemy samoyed posiada niewyobrażalne pokłady futra, nawet latem kiedy jest "zupełnie łysy" ciężko jest znaleźć pasożyta. Samoyed posiada dość grubą skórę na większości ciała, dlatego najczęstszymi miejscami, gdzie gryzą kleszcze to miejsca gdzie skóra jest bardzo cienka i nieosłonięta wystarczająco włosem. Kleszcze najczęściej gryzą w okolicy brzucha, genitaliów, odbytu, pach i głowy - zwłaszcza kolo oczu, nosa, warg, a także w podbródek i w uszach, za uszami. Miejsca wcześniej wymienione należy sprawdzać regularnie lub po każdym spacerze, jeśli się wybieramy na łąki, rzekę, w okolice lasów lub zarośli.

Ja osobiście kiedy chodzę w takie "dzikie" miejsca, gdzie puszczam psiaka ze smyczy, zawsze po powrocie do domu zabieram się za gruntowne czesanie. Jak nam wszystkim wiadomo po takim wypadzie, zawsze w futerku można znaleźć mnóstwo farfocli, a przy okazji dokładnie oglądnąć psa czy coś się na niego nie rzuciło.  ;)

Jak w razie potrzeby usunąć kleszcza
Jak zauważymy kleszcza należy usunąć go najszybciej jak to jest tylko możliwe, zapobiegnie to ewentualnemu zakażeniu oraz zmniejszy ryzyko zachorowania naszego przyjaciela.

Jeśli chodzi o usuwanie - przygotowuję:
- zwykły słoik, który napełniam do połowy wodą
- pęsetę - najzwyklejszą dostępną w każdym sklepie kosmetycznym


- gaziki
- środek antybakteryjny - ale może to być woda utleniona, spirytus - wszystko co odkaża ranę

Najpierw trzeba rozłożyć futerko w okolicy, gdzie znajduje się kleszcz, zdezynfekować pęsetę, złapać kleszcza pęsetą przy samej skórze i pociągnąć jednym zdecydowanym ruchem - nie wolno kręcić. Kleszcza wrzucamy do słoika z wodą, żeby nam nie uciekł, a następnie przemywamy dokładnie ranę. Należy też sprawdzić czy po kleszczu nic nie zostało. Jeśli tak - radziłabym udać się do weterynarza.

Odradzam smarowania czymkolwiek (np. wazeliną, kremem, masłem, oliwką) wgryzionego w skórę kleszcza, ponieważ po takim zabiegu kleszcz wymiotuje i uwalnia większą ilość skażonej wydzieliny do ciała żywiciela.

Zabezpieczenie psa
Na rynku dostępnych jest wiele preparatów, które zabezpieczają naszego psa przed większością ugryzień. Począwszy od obroży, zawieszek na obroże, zawieszek ultradźwiękowych, sprayów, lotionów, kropelek, tabletek oraz specjalnych preparatów weterynaryjnych - w zależności co danemu właścicielowi odpowiada oraz nie uczula naszego psa. Warto sprawdzić po zastosowaniu produktu, czy nie pojawiają się zaczerwienienia, krostki lub pies nie linieje w miejscu gdzie zastosowano dany preparat.

Ja osobiście używam kropelek Fiprex rozmiar L i jestem z nich zadowolona. Moja suczka nie ma po nich uczulenia oraz preparat dobrze broni ją przed kleszczami, wszami i pchłami.


Dla zainteresowanych podaję skład produktu i sposób użycia:

SKŁAD:
- Fipronil 75 mg/1 ml
- Fipronil 150 mg/2 ml
- Fipronil 300 mg/4 ml
- Fipronil 412,5 mg/5,5 ml

SPOSÓB PODANIA:
Nie kąpać zwierząt 2 dni przed oraz 2 dni po podaniu preparatu. Otworzyć tubkę przez przekręcenie i oderwanie końcówki. Rozchylić sierść
między łopatkami i wycisnąć całą zawartość tubki - bezpośrednio na skórę - wzdłuż linii kręgosłupa aż do nasady ogona.
W celu uzyskania optymalnego efektu działania produkt należy podawać z zachowaniem minimum 4-tygodniowych odstępów pomiędzy kolejnymi aplikacjami. Należy zawsze mieć na uwadze aktualny stopień nasilenia inwazji pcheł i kleszczy na danym terenie.
Preparat nie zabezpiecza przed przyczepieniem się kleszcza do skóry zwierzęcia. Po zabiciu kleszcze zazwyczaj spadają z sierści psa, natomiast te, które pozostaną mogą być usunięte przez delikatne strzepnięcie. W niekorzystnych warunkach po zastosowaniu preparatu mogą pozostawać na zwierzęciu pojedyncze ektopasożyty, w związku z tym nie można całkowicie wykluczyć możliwości przenoszenia chorób zakaźnych.
Pchły występują również w miejscach, w których przebywają zwierzęta (legowiska, dywany). Miejsca te również powinny być poddane działaniu odpowiednich preparatów przeciwpasożytniczych i regularnie odkurzane.

Sen REM

Sen REM (paradoksalny)

Swą nazwę bierze od skrótu angielskich słów (Rapid Eye Movement), które oznaczają szybkie ruchy gałek ocznych. Jest nazywany paradoksalnym, bo jest bardzo mocny i towarzyszy mu silne zwiotczenie mięśni, a jednocześnie występują wspomniane szybkie ruchy gałek ocznych (często widać drganie powiek). U psów, inaczej niż u ludzi, można zauważyć drganie uszu, wibrysów, łap, ogona. W tym czasie szczególnie intensywnie zachodzą procesy utrwalania tego, co znajdowało się w pamięci krótkotrwałej, a co dotyczy najświeższych doświadczeń, a więc odgrywa ważną rolę w procesie uczenia się.
Faza snu REM ma duże znaczenie dla prawidłowego odpoczynku organizmu. Zupełne pozbawienie snu paradoksalnego w warunkach laboratoryjnych przez dłuższy czas sprawia, że zwierzę jest bardzo zmęczone, jakby bezwładne, ma obniżone napięcie mięśniowe, jest nadwrażliwe na światło i więcej je i pije. Jego zachowanie przypomina stan narkoleptyczny (zasypianie w trakcie aktywności, np. ruchu). Gdy może spać bez ograniczeń, nadrabia sen paradoksalny do chwili, gdy będzie mogło funkcjonować tak, jak przed eksperymentem. U psów, u których występowały zaburzenia snu poprawę widać m.in. w częstszym pojawianiu się u niego objawów snu REM.
Czasami właścicieli niepokoją zachowania w czasie snu paradoksalnego. Szczekanie, poruszanie łapami, ogonem czy językiem. Interpretują te objawy jako świadectwo sennych koszmarów i aby przynieść zwierzęciu ulgę, próbują je obudzić i w ten sposób popełniają błąd, bo utrudniają mu pełną regenerację, jaką zapewnia tylko pełny cykl snu, który w warunkach prawidłowych nigdy nie kończy się przebudzeniem.


Cykl snu

Sen składa się z kilku faz, dominującej – snu głębokiego (który także dzielony jest na kilka okresów) i snu REM. Po zaśnięciu pies stosunkowo szybko wchodzi w sen głęboki, a po 10-30 minutach pojawia się sen paradoksalny, trwający 5-7 minut. Po nim następuje znów sen głęboki, po czym pies budzi się lub zaczyna się kolejny cykl. Pełen cykl trwa około 45 minut. Bezpośrednio po sobie mogą wystąpić dwa cykle. Między kolejnymi cyklami występują około czterdziesto-minutowe przerwy, w czasie których pies czuwa lub zapada w lekki sen.

Czym jest dogoterapia?

Cztery łapy, mokry nosek, merdający ogonek i dużo czułości.. czyli terapia z udziałem psa.
Zajęcia z dogoterapii pomagają dzieciom wykonywać ćwiczenia w naturalny i niewymuszony sposób, dzięki czemu stają się one przyjemne.
Dla nas to zwykłe głaskanie czy przytulenie się do czworonoga dla tych dzieci to początek więzi, która pomaga: zwalczyć lęk, przełamywać bariery, eliminować agresję, zwiększać zasób słownictwa, ulepszać sprawność ruchową (czesanie psa), stymulować zmysły (wzroku, dotyku), uczyć nawyku higieny i odpowiedzialności.

Do zajęć z dogoterapii najczęściej wykorzystuje się rasy: Labrador Retriever, Golden Retriever, Cavalier King Charles Spaniel czy właśnie Samoyed - oczywiście pies musi przejść szkolenie :)


Kąpanie

Kąpanie Samoyeda - czyli jak się za to zabrać  :)
Tym bardziej, że teraz idzie wiosna temat wydaje mi się jak najbardziej na czasie :)

Etap pierwszy - czesanie
Zanim zabierzemy się za kąpiel samoyeda, musimy pamiętać aby porządnie go wyczesać, zwłaszcza w czasie sezonowego linienia, kiedy nasz futrzak zmienia swoją szatę z zimowej na letnią, bo wtedy odchodzi cały podszorstek. Ja czeszę samoyeda partiami - zaczynam od brzucha szczególną uwagę przywiązując do okolicy pach oraz klatki piersiowej, później zabieram się za boki,tułowie,i, kryzę, portki, ogon, na końcu pysk :) Pamiętajmy, że szczotką musimy się dostać niemal do skóry, by usunąć martwy podszorstek. Zapobiegnie to sfilcowaniu się włosa i zrobieniu się zbitych kołtunów po kąpieli, które będzie nam później bardzo ciężko rozczesać oraz znacznie wydłuży nam czas suszenia.

Etap drugi - wycięcie sierści między opuszkami
Najlepiej się do tego sprawdzają nożyczki z zaokrąglonymi końcami.

Mimo, że nożyczki mają zaokrąglone końce trzeba uważać, żeby nie skaleczyć łapki psu, ponieważ opuszki łap są bardzo ukrwione i potem ciężko zatamować krew. Pies powinien leżeć na boku - ja osobiście używam komendy "zdechł pies". Bierzemy pewnie łapę w dłoń i staramy wyciąć starannie sierść między opuszkami (nożyczki kierujemy na zewnątrz od łapy psa) tak, aby futerko nie przeszkadzało jak pies stawia łapę - ja osobiście powtarzam ten zabieg co 2 tygodnie, bez różnicy czy pies jest kąpany czy nie.

Etap trzeci - przygotowanie kąpieli
Kiedy wlewamy wodę do wanny czy brodzika w prysznicu należy pamiętać, że woda ma być letnia. Przygotowujemy wybrany szampon, odżywkę, masę ręczników - ja potrzebuje sześciu, aby mniej więcej łazienka przeżyła. Jeśli chodzi o ręczniki najlepiej się nadają stare wysłużone, ponieważ bardzo szybko wchłaniają wodę.
jeśli będzie zbyt ciepła woda futrzak zrzuci włos - sposób na szybką wylinkę

Etap czwarty - kąpiel
Mycie :
Wkładamy futrzaka do wanny/pod prysznic i dokładnie spłukujemy letnią wodą, tak by zmoczyć cały włos do samej skóry. Mniej więcej zajmuję to o koło 15 min zanim porządnie zmoczymy futerko. Na tak zmoczonego psa możemy nałożyć szampon - jeśli to koncentrat stosujemy się do sposobu użycia danego szamponu. jeśli to szampon wybielający to możemy zrobić bardziej stężony roztwór na bardzo zabrudzone miejsca. Przy myciu ważnie jest by za bardzo nie splątać sierści uniknie to kołtunienia, zwłaszcza w okolicy portek, kryzy i włosa za uszami i na ogonie - tam staramy się rozprowadzać szampon delikatnie. Jeśli chodzi o mycie głowy, musimy zwrócić szczególną uwagę na to by szampon nie dostał się do oczu naszego pupila. - jeśli się dostanie należy szybko przepłukać oko wodą, lub zastosować się do środków ostrożności na etykiecie danego szamponu.
Spłukiwanie :
Spłukujemy szampon/odżywkę chłodną wodą, na tyle dokładnie, by psiak się nie pienił. Największą uwagę zwracamy na uszy, oczy i nos. Jeśli chodzi o uszy manewrujemy strumieniem wody tak, by się nie nalała bezpośrednio do ucha psa.
:idea: można też włożyć na czas spłukiwania płatki kosmetyczne do uszka, żeby chronił przed dostaniem się tam wody z szamponem.
Uwaga: żeby nie nalać psu wody do nosa co może skutkować rozchorowaniem, może to nawet grozić uduszeniem.
Jeśli spłukujemy psa chłodną wodą zamykamy mieszki włosowe i sierść wygląda bardziej efektownie.

Etap piąty - osuszenie
Zanim pies wyjdzie z wanny/prysznica możemy ściągnąć nadmiar wody dłońmi, ułatwi to osuszenie i zaoszczędzi co najmniej jeden ręcznik  :D Przy osuszaniu nie możemy za mocno trzeć ręcznikiem, by nie uszkodzić włosa oraz doprowadzić do skołtunienia. Po osuszeniu należy wytrzeć uszy w środku płatkami kosmetycznymi lub ręcznikiem.
 Przy okazji można psu obciąć pazury, ponieważ zmiękły podczas kąpieli i bardzo łatwo się je przycina  ;) ja używam cążków do pazurów



Etap szósty - suszenie
Jak skończy się radość i bieganie z otrzepywaniem po całym domu, możemy spokojnie zabrać się za suszenie. Naszego futrzaka suszymy równomiernie po całym ciele tak, by nie przegrzać skóry w jednym miejscu. Przy suszeniu należy pamiętać, aby psa nie suszyć ciepłym powietrzem tylko chłodnym, lub o temperaturze pokojowej zapobiegnie to przegrzaniu. Suszymy od skóry pod kontem, tak by suszarka wydmuchiwała wodę z włosa na zewnątrz - przyspieszy to czas suszenia. Przy suszeniu regularnie przeczesujemy włos szczotką, by rozdzielić włos. Najlepiej zacząć od zadu, gniazda i stopniowo przemieszczać strumień powietrza w stronę głowy. Okolicę głowy suszymy z dalszej odległości, najlepiej suszarką skierowaną od tyłu do pyszczka, by nie nawiać powietrzem do uszu.
Warto zwrócić uwagę na to, by dokładnie wysuszyć:
- okolice za uszami,
- pachy,
- gniazdo -miejsce na grzbiecie gdzie samoyed ma podniesiony ogon na grzbiet.
Unikniecie zrobienia odparzeń, ranek i pęknięć skóry - ponieważ tam znajduję się delikatna skóra, a jeśli chodzi o gniazdo pod ogonem znajduje się tam dużo włosa, dodatkowo pies przykrywa je kitą.
:idea: Do suszenia sprawdza się świetnie dmuchawa, skraca pracę o połowę, gdy suszymy suszarką ręczną czas trwania suszenia wynosi około 3-4h, a dmuchawą 1,5h-2h. Dmuchawa ma silniejszy, regulowany nawiew wręcz wydmuchuje wodę z włosa. Osobiście bardzo polecam.

Czym najlepiej czesać samoyeda?

1.Szczotki do rozczesywania włosa i kołtunów




Drewniana szczotka z długimi (3,5cm) zębami do pielęgnacji długowłosych, wymagających, z podwójnym podszerstkiem. Doskonała do codziennej pielęgnacji oraz do przygotowania do wystawy.

2.Szczotki do dokładnego rozczesywania i napuszania



Rozplątuje kołtuny oraz wyczesuje martwy włos. Dodatkowo szczotka ta pobudza zdrowe włosy do wzrostu. Szczotka powinna mieć długie,gęste igły oraz na tyle miękkie, by nie podrapać psa.

3. Pudlówka



Szczotka z długimi i bardzo gęstymi igłami. Służy do rozczesywania oraz napuszania włosa. Doskonale rozczesuje włosy na pyszczku, głowie, łapch oraz ogon i "portki"

4. Szczotka do nakładania pudru 



Służy do nakładania pudru.
5. Grzebień




Grzebień metalowy z długimi igłami. Służy do wyczesywania kołtunów i rozczesywania trudno dostępnych miejsc.






6. Zgrzebło teleskopowe z podwójnymi zębami



Podwójne zgrzebło z wysuwanymi, obrotowymi zębami, 13 zębów długich i 12 krótkich. Do długich i gęstych sierści. Delikatnie rozczesuje i usuwa martwe włosy.Doskonały w czasie linienia.

7. Zgrzebło teleskopowe z pojedynczymi zębami



Idealnie rozczesuje kołtuny, usuwa martwe włosy i wygładza sierść psa. Jest bardzo higieniczne, w celu zdjęcia martwych włosów wystarczy wsunąć zęby do podstawy.


Osobiście także odradzam wszelkiego rodzaju furminatory, ponieważ bardzo niszczą włos przynajmniej w tej rasie.

Kosmetyki dla samoyeda


Szampon:
All Systems Pure Light Whitening Shampoo





Odżywka:
PSH Odżywka Witalizująca

Davis Odżywka Creme Rinse
Spray na objętość włosa: 
All Systems 3D Volumizing Spray