Depresja u psa

Depresja czy choroba ciała? 
Szczególnie łatwo pomylić depresję psychogenną z chorobami somatycznymi. Objawy najbardziej kojarzone z tą chorobą to posmutnienie, zmniejszona ruchliwość, słabe zainteresowanie otoczeniem, wydłużony czas snu. Warto jednak zwrócić uwagę, że te same objawy towarzyszą wszystkim chorobom, które powodują złe samopoczucie. Może to być każda dolegliwość powodująca ból (zwyrodnienie stawów, choroby kręgosłupa, zębów, uszu, dróg moczowych itd.) oraz wszystkie zaburzenia powodujące ogólne osłabienie. Jeśli brakuje wyraźnych objawów klinicznych wskazujących na konkretne narządy, postawienie diagnozy jest dość trudne. Rozpoznanie depresji może się wtedy stać niebezpieczną pułapką, bo jeśli tak naprawdę pies cierpi na co innego, nie będzie na to leczony i jego dolegliwości się pogłębią.

Ostra depresja, czyli zagrożenie życia
Zaburzenie to może wystąpić w postaci ostrej lub przewlekłej. Behawioralne objawy tej pierwszej są właściwie identyczne jak w wypadku ostrej choroby zakaźnej czy wysokiej gorączki. Zwierzę prawie się nie rusza, nie je, czasem nawet nie pije, niemal nie reaguje na bodźce płynące z otoczenia. Gdy mamy do czynienia z chorobą somatyczną, takie zachowanie ma znaczenie przystosowawcze: pies oszczędza energię i zmniejsza się ryzyko, że zostanie zauważony przez drapieżnika. Ostra depresja psychogenna nie pomaga się przystosować i może stanowić bezpośrednie zagrożenie życia ze względu na to, że zwierzę nie przyjmuje pokarmu. Zdarza się jednak rzadko i zawsze wiąże się z bardzo traumatycznymi przeżyciami, które poprzedzają ją o jakieś 10 dni. Mogą to być zdarzenia takie jak udział w wypadku samochodowym czy postrzelenie, a także gwałtowne zerwanie więzi emocjonalnej spowodowane porzuceniem przez właściciela lub jego śmiercią.

Przewlekła depresja, czyli pies zmienny jest 
Objawy depresji przewlekłej są bardziej złożone. Wspólne dla obu typów choroby jest zmniejszenie zainteresowania otoczeniem i ogólnej aktywności. Apetyt jest najczęściej zmienny – jednego dnia pies może jeść wszystko, co znajdzie na drodze, innego prawie nie zagląda do miski, choć oczywiście przez większość czasu jego zachowanie mieści się między tymi ekstremalnymi sytuacjami. Zwierzę może się gwałtownie budzić, a czas snu raczej ulega skróceniu niż wydłużeniu. Mimo ogólnego wycofania reakcje emocjonalne bywają gwałtowne – pies boi się bez wyraźnej przyczyny, bywa też rozdrażniony.

Starość sprzyja depresji
Depresja przewlekła jest konsekwencją depresji ostrej lub długo trwających zaburzeń lękowych. Zdarza się u zwierząt po przejściach, na przykład adoptowanych ze schroniska. Podobne objawy mogą mieć również podłoże hormonalne: towarzyszą zaburzeniom czynności tarczycy lub nadnerczy. Pogorszenie nastroju występuje u niektórych suk po rui.
Wreszcie typowe dla depresji przewlekłej objawy pojawiają się u starzejących się psów. Przyczynia się do tego ból i ograniczenia w poruszaniu się, przez co zwierzak rezygnuje z wielu czynności, które wcześniej sprawiały mu przyjemność. Unika zabaw, przy których odczuwa dyskomfort. Jeżeli w jego otoczeniu pojawia się bardzo aktywny szczeniak, staruszek może zupełnie wyłączyć się z domowego życia i leżeć całymi dniami w odległym kącie, nie wykazując w ogóle inicjatywy. Większe ryzyko depresji w starszym wieku występuje u psów pracujących, na przykład sportowych czy myśliwskich, przyzwyczajonych do dużej aktywności.
Właściciele łatwo przypisują zmiany w zachowaniu podeszłemu wiekowi i godzą się z nimi, bo przecież na starość rady nie ma. Tymczasem często leczenie bólu i innych problemów zdrowotnych oraz zapewnienie psu stymulacji i zajęcia dostosowanego do jego fizycznych możliwości przywraca mu dobry nastrój. Jeżeli w domu jest szczeniak, trzeba koniecznie zadbać o to, aby nie zamęczał starszego zwierzęcia. Kontakt z chętnym do zabawy psem może być pomocny, pod warunkiem że starszy czworonóg zachowuje kontrolę nad sytuacją i nie obawia się żywiołowości młodzika.
U psów w podeszłym wieku mogą również wystąpić zmiany w mózgu podobne do tych obserwowanych u ludzi w chorobie Alzheimera, co prowadzi do tzw. zespołu zaburzeń poznawczych. Niektóre objawy mogą przypominać depresję, ale nie należy tych chorób mylić.

Jak leczyć 
Większość przypadków depresji wymaga leczenia farmakologicznego, które musi prowadzić lekarz weterynarii. Staranna diagnostyka ma ogromne znaczenie ze względu na to, jak łatwo pochopnie rozpoznać depresję tam, gdzie przyczyną zmian w zachowaniu psa jest choroba somatyczna.
Terapia behawioralna polega na pobudzaniu zwierzęcia do działania i nawiązywania kontaktu z otoczeniem. Na przykład można nakłaniać psa do szukania pokarmu, wyciągania go z zabawek czy pudełek. Warto zabierać go na spacery w miejsca, które są dla niego nowe i atrakcyjne.

4 komentarze:

  1. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem zdarza się, że poświęcamy psu zbyt mało czasu i atencji. Niektóre rasy szczególnie wymagają od nas zaangażowania. Myślę, że ciekawą rozrywką dla takiego zwierzaka mogą być także zabawki dla psa. Pies będzie mógł wyładować swoje emocje na zabawkach.

    OdpowiedzUsuń